Wbrew pozorom, piw, które na etykiecie mają wizerunek wilka jest naprawdę sporo. Jednak to piwo z Browaru Kormoran czekało od dawna na specjalną okazję. Porter Warmiński w stylu porteru bałtyckiego przestał u mnie w szafce prawie rok. Data ważności skończyła się z dniem 15.09.2017, czyli wlalem je do pokala 3 miesiące po dacie przydatnosci do spożycia. Czytaj dalej „Jakub Ćwiek – „Grimm City. Wilk!””
Garth Ennis i Steve Dillon – „Kaznodzieja. Tom drugi”
Dzisiaj zamiast kazania zostanie odczytany list do wiernych.
Albo, drodzy Bracia i Siostry, odczytajcie sobie sami.
Tutaj:
Raymond Chandler – „Czysta robota. Opowiadania”
W tych opowiadaniach nie ma jeszcze Philipa Marlowe. Pojawi się dopiero w powieści „Głęboki sen”. Ale warto się z nimi zapoznać, bo mimo, iż są nierówne można wyłowić kilka perełek. Jakie perełki mnie się udało wyłowić? Piszę o nich na stronach Dzikiej Bandy.
Oczywiście o tym piwie też tam jest. A jeżeli ktoś chce więcej poczytać co łączy pulp z czarnym kryminałem, to może kliknąć w tę starą, ale bardzo rzetelną stronę o Chandlerze.
Ryszard Ćwirlej – „Śmiertelnie poważna sprawa”
Piwo grodziskie to jedyny czysto polski styl piwa na świecie. Jeżeli chcą Państwo dowiedzieć się co łączy to piwo z tą książką zapraszam na DzikąBandę.pl.
A tutaj jeszcze bardzo miła pamiątka ze spotkania z Autorem podczas Targów Książki w Krakowie w 2013 roku: Czytaj dalej „Ryszard Ćwirlej – „Śmiertelnie poważna sprawa””
Jo Nesbo – „Wybawiciel”
Szósta część przygód jednego z moich ulubionych bohaterów literackich, czyli Harrego Hole. Plus świetny dymiony koźlak. Oczywiście więcej na DzikaBanda.pl.
Alan Moore i David Lloyd – „V jak Vendetta”
Na temat tego klasycznego komiksu i piwa, które sobie obok zgodnie stoi, pisałem na stronach Dzikiej Bandy. Można kliknąć i się zapoznać.
Gearth Ennis, Steve Dillon – „Kaznodzieja. Tom pierwszy”
Dupę mi urwało i wystrzeliło w kosmos.
Wziąłem się za ten komiks zaciekawiony, ale nie nabuzowany. Słyszałem o nim same dobre rzeczy, więc miałem na niego lekkie parcie. Zacząłem czytać i ze strony na stronę oczy robiły mi się coraz szersze, przybiłem się do krzesła, żeby nie spaść i podwiązałem szczękę, żeby co i rusz nie opadała. Czytaj dalej „Gearth Ennis, Steve Dillon – „Kaznodzieja. Tom pierwszy””