Don Winslow – „Savages. Ponad bezprawiem”

P1330182

Ponoć pierwsze zdanie w książce jest kluczowe. Tutaj zajmuje ono całą stronę: „Pierdolcie się”. Od razu otworzyło zamek mego serca.

Moja pierwsza książka tego Autora i jestem pod wrażeniem. Facet trafia w mój czuły punkt operując zupełnie innymi środkami niż byłem przyzwyczajony. Opowiadając, zwraca się bezpośrednio do czytelnika: rozumiecie? czujecie to? Albo prowadząc dialog z czytelnikiem: Czytaj dalej „Don Winslow – „Savages. Ponad bezprawiem””

Bartosz Szczygielski – „Krew”

krew blog

W „Aorcie” akcja pędziła z kopyta, na pierwszych stronach od razu był trup i zaczynało się śledztwo, potem do akcji wkraczała Kaśka, Dzierga i działo się nie mało. A tutaj spokojnie, bez pędzącej husarii, tyle że z mocą coraz to bardziej zbliżającego się czołgu.

A piwo do zlewu.

Więcej wrażeń na Dzikiej Bandzie.

Jakub Ćwiek – „Grimm City. Bestie”

grimm blog

Świetna kontynuacja „Grimm City. Wilk!” tegoż Autora.
Mroczne miasto, proces zabójcy mafijnego bossa pod specjalnym nadzorem w specjalnym trybie, a przy tym policyjne śledztwo w sprawie seryjnego zabójcy „drwala”, który przetrzymuje, zabija i rozczłonkowuje kobiety podrzucając szczątki w różne części miasta.
No i jest jeszcze Emmeth „Bestia” Braddock, nowa postać, prawdziwy kawał chłopa, którego twarda wrażliwość serca jest dodatkowym motorem tej książki.

No i piwo w stylu ris o nazwie RYŚ z Browar Dukla, które jakby stworzone do tej lektury. Czarne i smoliste jak deszczówka w Grimm City. I charakterne jak to miasto.

Więcej na ten temat wyprodukowałem na Dzikiej Bandzie.

Mario Puzo – „Omerta”

P1310370 - Kopia

„Omerta” to trzecia książka Mario Puzo, którą przeczytałem uszami. Książka wydana już po śmierci Autora. Wpisuje się w temat sycylijskiej mafii, który po „Ojcu Chrzestnym”, „Sycylijczyku” i „Ostatnim Donie” (którego nie czytałem) stał się rozpoznawalną marką Puzo. Nie licząc scenariuszy do wszystkich trzech filmowych części „Ojca chrzestnego”. Czytaj dalej „Mario Puzo – „Omerta””

Mario Puzo – „Sycylijczyk”

P1300714

Mario Puzo pod pretekstem opisania nieznanego epizodu z bytności Michaela Corleone na Sycylii opisuje historię i losy bohatera narodowego  Salvatore Giuliano. Oczywiście nie muszę Państwu przypominać, że Michael Corleone to syn Vita Corleone tytułowego „Ojca Chrzestnego” tegoż autora, bo Państwo to wiedzą. Zatem książka nawiązuje do słynnego arcydzieła, ale głównym bohaterem nie jest tam Michael. Jednak ma ważną rolę do spełnienia. Opuszczając Sycylię w drodze do Ameryki ma zabrać ze sobą pewnego wyjętego spod prawa bandytę. Jest nim wspomniany Salvatore Giuliano. Jak się okazuje, ten bandyta jest czczonym przez ludność Sycylii tamtejszym Robin Hoodem, a jednocześnie najbardziej poszukiwanym przez organy ścigania we Włoszech przestępcą.  Czytaj dalej „Mario Puzo – „Sycylijczyk””

Krzysztof A. Zajas – „Mroczny krąg”

17373152_735700083272746_483590189_o

750 stron kryminalnej intrygi to nie w kij dmuchał. Skończyły się czasy kiedy kryminał był tylko zagadką. Teraz ponadto najczęściej jest on pretekstem do opowiedzenia fascynującej wielowątkowej historii. A kiedy autora już całkiem poniesie, to wychodzą niezłe cegły. Ale mi to nie przeszkadza. A wręcz przeciwnie.

Drugi tom „Trylogii grobiańskiej” jest o wiele bardziej rozbudowany niż pierwszy. Dalej wszystko kręci się (mrocznie) wokół miasteczka Grobiany. W dziwnych okolicznościach giną ludzie, którzy swoim nonszalanckim zachowaniem za kierownicą spowodowali śmierć innych użytkowników podkrakowskich szos. Historia lubi się zatem powtarzać. Pół roku wcześniej policja ścigała tajemniczego Mściciela, a teraz Mściciel na nowo jakoby powstał z grobu. Czytaj dalej „Krzysztof A. Zajas – „Mroczny krąg””

Mario Puzo – “Ojciec Chrzestny”

ojciec-chrzestny

Chyba trudno znaleźć takiego, który nie oglądał filmu „Ojciec Chrzestny”. Prędzej można znaleźć kogoś, kto książki Mario Puzo nie przeczytał. A już na pewno najprędzej wyszpera się człowieka, który nie słuchał superprodukcji z audioteka.pl. Od dzisiaj ja się do tego zbioru nie zaliczam. Film był kilka razy, książka jeszcze w liceum, a teraz audiobook z gatunku super. Słuchowisko z podziałem na role, w których wystąpili czołowi polscy aktorzy z przodującą i fenomenalną tytułową rolą Janusza Gajosa.
Słuchałem tegoż głównie w aucie. I to był czas, kiedy bardzo lubiłem jazdę samochodem, a szczególnie korki. O tak, w końcu jakiś pozytywny wydźwięk korków. Albo gdy czekałem na dzieciaki po szkole. Więcej czerwonych świateł! Życie jest piękne. Czytaj dalej „Mario Puzo – “Ojciec Chrzestny””

Start a Blog at WordPress.com.

Up ↑